6.02.2015




i tak co noc
jawi się w głowie każdy pokój, każde łóżko

i te wielkie białe drzwi, które budziły we mnie lęk, gdy tylko czasem ktoś je zamknął
(niekoniecznie, by znów złapać nietoperza)


i budzę się, i jeszcze w głowie słyszę

skrzypienie podłogi i odpowiedź schodów na to, że ktoś po nich stąpa,
dźwięk każdej szafki, każdej szuflady, i każdych drzwi (nie tylko tych białych) 


i płaczę cicho i myślę
daj boże, kimkolwiek (i czy) jesteś,
żebym tych dźwięków nie zapomniała z czasem



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz