23.10.2014




"do dziś, trudno tak na wstępie orzec,
ale żyłem z myślą, że jest jakoś późny sierpień może
wczesny wrzesień, ale mimo wszystko lato w pełni,
a tu jesień mi gruchnęła przez grzejnik...

taki wyrok bez sądu, bez prokuratorów, 
następna jesień - strach pomyśleć, która to już"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz