5.12.2011

hello, i love you II




to są chyba technicznie najtragiczniejsze zdjęcia
jakie w życiu zrobiłam


+ postanawiam: nigdy więcej kręcenia filmu i śpiewania na koncercie jednocześnie...











2 komentarze:

  1. Maroon?! Gdzie? Kiedy? Zazdroszczę!
    A ze śpiewaniem i nagrywaniem, mam to samo doświadczenie. Nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń